Szarlotka pod pierzynką hej ...:))

Jako że za oknem w końcu śnieg ...

 W roli głównej szarlotta z przepisu mojej teściowej Basi [*]

To już naście lat jak jej nie ma z nami ...

Pozostały wspomnienia ,fotki , filmy z wesela itp..

Ale jest jeszcze coś .... przepisy ręcznie pisane najprawdziwszy ślad istnienia.

I fakt że pisała to ręka która kiedyś kołysała mojego męża :))

Przepis na duża blaszkę :)
Ciasto:
 * 3 i 1/2 szklanki mąki
* 1 i 1/2 szklanka cukru
* 4 żółtka
* 1 jajo całe

* 1 cukier waniliowy
* 4 łyżki kwaśnej śmietany
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 1 paczka masełka
Wszystkie produkty połącz w jedno ciało :)
Na początku siekaj nożem następnie wyrabiaj szybciutko rączkami.
Powstaje jednolita kula.
Podziel ją na dwa  owiń folią i zamknij w zamrażalniku na około 1h.
Międzyczasie przygotuj jabłka
2 i 1/2 kg obierz i zetrzyj na tartce jarzynowej duże oczka :)
Następnie przesmaż je na patelni dodając cynamon oraz cukier jeżeli jabłka są kwaśne.
Po godzinie wyjmij jedną część  ciasta z lodówki i zetrzyj na tarce jarzynowej lub rozwałkuj i umieść na blaszce.
Wstaw do piekarnika 180* i piecz około 30/35 min. aż spód się zarumieni . Następnie wyjmij blaszkę ostrożnie i wyłóż na nią przesmażone jabłka.Na jabłka  należy teraz zetrzeć drugą część ciasta.
Wszystko ponownie włóż do piekarnika i piecz następne 30-40 min. Aż ciasto na górze zarumieni się. 
Po wystudzeniu posyp cukrem pudrem. Zawsze osobno piekę spód co daje 100% satysfakcji :))
Następnie wyjmij blaszkę ostrożnie i wyłóż na nią przesmażone jabłka. Na jabłka  należy teraz zetrzeć drugą część ciasta.Wszystko ponownie włóż do piekarnika i piecz następne 30-40 min. Aż ciasto na górze zarumieni się. Po wystudzeniu posyp cukrem pudrem

 Jeśli nie potrzebujesz dużej blaszki składniki podziel na 2.

Życzę Smacznego

Pozdrawiam 

Ollina