sobota, 28 czerwca 2014

Zmiany i przemiany :)

Ostatnio mniej tu bywam, ale to nie znaczy że się lenię ;)
Bywam tu i tam, robię różne rzeczy.
Jestem pasjonatką wiele mnie inspiruje, nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych !
Zawsze powtarzam  "Najpierw coś zrób a potem mów że nie umiesz tego zrobić" 
Ta maksyma towarzyszy mi przez całe życie :)

I oto moje kolejne dzieło :)
 
Kolejna metamorfoza zakończona ...
Jeśli szukasz farb do stylizacji mebli to nie znajdziesz nic lepszego jak produkty Annie Sloan.
Stół poniżej czekał ładnych parę lat. Niewiarygodne jak kolor potrafi odmienić. 
Teraz jest śliczny i w końcu tworzy piękny komplet z krzesłami, 
które jakiś czas temu poszły na pierwszy ogień.
Co tu dużo pisać sami oceńcie :)



&

Życzę Wszystkim zaglądającym oraz sobie :)
Miłego sobotniego wieczoru :)
Słonecznej niedzieli :)

Jutro cały dzień na łonie natury już zaplanowany !
Pozdrawiam ciepło  Ollina :))

A i jeszcze zostawiam maki, piękne ... prawda ?
Fotki zrobione w drodze do ... :))

 &

 




poniedziałek, 5 maja 2014

Brokuły w towarzystwie :)

Szybkie danie smaczne i pożywne, praktycznie robi się samo :)
Kiedy nie mamy czasu stać w kuchni, lub wpadnie gość niezapowiedziany możemy w mgnieniu oka wyczarować danie palce lizać :)

Potrzebne składniki na 4 dorosłe osoby:)
* 2 średnie brokuły
* 50g pieczarek
* 4 średnie cebule ( ja użyłam dymki)
* 3/4 ząbki czosnku
* 1 puszka kukurydzy
* 3 pojedyncze piersi z kurczaka
* 2 torebki ryżu pełnoziarnistego
* 3 łyżki oleju kokosowego
* 4 łyżki słonecznika
* sól pieprz

Sos beszamel:
1/4 kostki masła
2 łyżki maki
2 szklanki mleka

Brokuły ugotować al dente w tym samym czasie nastawić ryż dodając do wody sól.

Na rozgrzanym oleju kokosowym kolejno podsmażam piersi pieczarki oraz cebulkę z czosnkiem i słonecznikiem.
Każdy składnik ląduje po kolei w dużym garnku. Dodaję ugotowany gorący ryż oraz brokuły.
Sól i pieprz do smaku :)
Następnie odsączona kukurydza ląduje również w garnku.
Całość dokładnie wymieszać.
Gotową potrawę polewam sosem.

Smacznego 
Pozdrawiam 
Ollina 





sobota, 3 maja 2014

Sernik Nowojorski Cud miód ♡

Witajcie Kochani :)
No cóż pogoda spłatała psikusa i plany majówkowe trochę się zmieniły :(
Nic straconego co się odwlecze to nie uciecze :)
A ponieważ w domku siedzę to i kulinarnie wyczyniam różne smakołyki.
Jeden z nich właśnie Wam prezentuje.
Wierzcie mi że jadłam już różne serniki, wypróbowałam całą masę przepisów.
Ale ten Nowojorski to prawdziwa bomba dla podniebienia.
Delikatny i kremowy w smaku, zadowoli najbardziej wybrednych gości :)






Przepis i składniki:

Kruche ciasto na spód:
* 1 i 1/2 szklanki mąki
* 1/2 kostki zimnego masła
* 1/2 szklanki cukru
* szczypta soli
* 2 łyżki kakao
* jajko
* 1 łyżka kwaśnej smietany

Posiekać masło z mąką dodać pozostałe składniku. Zagnieść kulę i hopsa do lodówki na 1h
Po godzinie wykleić dno tortownicy oraz boki.Piec około 30/35min 180st.
  
 W tym czasie przygotować masę:

* 750g  twarogu  (ja używam Mój Ulubiony)
* 250g serka mascarpone
* 4 jajka
* 140 g kwaśnej, gęstej śmietany 18%
* 180 g cukru
* 50 g mąki pszennej

* sok z 1 cytryny
* ekstrakt waniliowy 
  
Jajka zmiksować z cukrem dodać pozostałe składniki i miksować do uzyskania jednolitej masy.
Na podpieczony spód wylewamy masę. Tortownicę dokładnie owinąć folia aluminiową.
Na jedną z blaszek w piekarniku wylać cały czajnik gorącej wody i ustawić na samym dnie.
Przygotowany sernik wstawić na środkowy poziom na ruszt. Piec 15 min w 180st.
Następnie zmniejszyć do 110st. i piec jeszcze przez 90 min.
Wystudzony sernik wstawiamy do lodówki i dekorujemy na drugi dzień.
Ja przygotowałam krem z kwaśnej śmietany pasuje idealnie reszta dekoracji wedle własnych upodobań :)

* 240g kwaśnej śmietanki
* 4 łyżki cukru pudru
Składniki połączyć do uzyskania jednolitej masy wysmarować sernik udekorować i wstawić do lodówki.

Smacznego !
Pozdrawiam ciepło :)
Ollina :)
 

czwartek, 1 maja 2014

Tiramisu

Pyszny włoski deser co potrafi zawrócić w głowie że ho ho !
Już podczas robienia masa z serków mascarpone zniewala swoim smakiem i stajesz się jej niewolnikiem...
Przepisów w internecie jest bez liku, ja odsyłam chętnych do Katki O. 
Jej przepis jest idealny i powiem Wam w sekrecie,
 że swego czasu królował w najlepszej włoskiej restauracji.
 Jaką Katka prowadziła w Łodzi,
 ze swoim mężem :)

Smacznego :)




Majowy gość działkowy ... Zorzynek Rzeżuchowiec :)

 &

Miłego wypoczynku :)
pozdrawiam słonecznie Ollina :)

sobota, 26 kwietnia 2014

Po .... Świątecznie :)

Kiedy coś się kończy i przemija, przychodzi nowe!
To tak jak po nocy, przychodzi dzień :)
Święta za Nami a wiosna już w pełni.
 Wspominając miniony czas,
 pozostawiam kilka migawek tamtych dni.
Ot tak po prostu :)
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających.
 Życzę miłej ciepłej i udanej niedzieli.
Gdyż będzie to dzień naprawdę wyjątkowy ...

  
  
  
  
 
 
 

niedziela, 13 kwietnia 2014

Jajeczka cz.2

Kukkuryku na patyku wysiedziałam kolejne jajeczka.
Powiem szczerze że poszukując inspiracji w necie, 
natknęłam się na bloga  Pretty Hom .
Gdzie znalazłam prosty i szybki sposób dekoracji.
Polecam zerknijcie.
Tam pięknie jest pokazany krok po kroku jak postępować :)
A u mnie proszę bardzo
 Tak oto powstały kolejne cacuszka Wielkanocne,
 które udekorują dom na święta :)

 



Tradycyjnie już pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia,
choć pewnie łatwo nie będzie.
 Bo to przecież tydzień przedświąteczny.
Ollina :)

środa, 9 kwietnia 2014

Jaja, jajka i jajeczka ...

Wszyscy trąbią święta blisko !
Blisko blisko jak co roku, czas poczynić przygotowania i ocenić dekoracje.
Pozostało mi z zeszłego roku trochę jajek styropianowych,
 w zeszłym roku nie wykorzystałam wszystkich.
I bardzo dobrze :) Zrobiłam dziś małą próbę oceńcie Sami. Delikatne pudrowe kolorki :)
Jutro udekoruje kolejne dwa i do świat będzie komplet.
W następnym poście pokażę jaką metodą udekorowałam jajeczka ...
Pozdrawiam ciepło Ollina :)





A tutaj znajdziecie moje dzieło z zeszłego roku :))) Jajko 2013

niedziela, 6 kwietnia 2014

Chlebek bez mąki.

Fiku miku i już chlebek w piekarniku ...
Szybki i smaczny, prosty w wykonaniu a co najważniejsze jest fit 
Pierwszy raz jadłam go u mojej Katki dawno temu.
Oczywiście na wszystko przychodzi swój czas i ja postanowiłam zostać jego wielką fanką.
Uwielbiam wszelkiego rodzaju ziarenka i orzeszki, w tym chlebku mam wszystko podane w jednej kromeczce. I do tego smakuje wyśmienicie.
Przepis jest banalnie prosty, właściwie wystarczy nasiona wymieszać, troszkę poczekać i wrzucić do foremki. Receptura nie jest skomplikowana ani nie wymaga wielkich umiejętności od osoby która go robi.
A  składniki to indywidualna sprawa. Jeżeli czegoś nie lubimy można zastąpić czym innym i już :)
Na wielu blogach nazywany jako "Chleb życia" i niech tak zostanie. Polecam jest naprawdę pyszny!


Wszystkie składniki które wymieniłam poniżej należy połączyć, osobno suche i mokre.
Następnie połączyć wszystkie razem i odstawić na kilka godzin 2/3.
Piec około 90 min. 175 st.
Dobrze wystudzić i można konsumować na wiele sposobów :)


135 g ziaren słonecznika
90 g siemienia lnianego - (50 g mielonego i 40 g w całości)
65 g orzechów laskowych lub migdałów
145 g płatków owsianych
50 g pestek dyni
  50 g żurawiny
1 łyżeczka soli
1 łyżka miodu
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki roztopionego oleju kokosowego
350 ml wody-gorącej 
Gorąca woda i zmielone siemię sprawiają,
  iż chlebek po upieczeniu trzyma się całości i nie kruszy się.


Smacznego :)


A na koniec .... troszkę wiosny ... hmmm :)

 
 
Miłego i udanego tygodnia
Pozdrawiam  Ollina :)



sobota, 5 kwietnia 2014

Annie Sloan

Witam ciepło odwiedzających, Wszystkich razem i każdego z osobna :))
Dziś swój wpis chciałabym poświęcić cudownym farbą Annie Sloan.
 To że są cudowne nie muszę podkreślać :) Rozpisują się o nich kobitki na całej kuli ziemskiej.
 Ich niezwykłość polega przede wszystkim na prostocie użytkowania. Tak tak właśnie na prostocie.
 Nic nie trzeba szlifować ani czyścić. Wystarczy wytrzeć szmatką z ciepłą wodą i już można malować.
 Nie należę do osób cierpliwych, tak więc jak dla mnie są idealne. Zawsze kiedy dotykam się wykonania jakiejś czynności lubię widzieć efekty prawie już. 
Nie odkładam nic na potem. Zaczynam i kończę. 
Od dawna nosiłam się z zakupem owych farb. 
Później z braku wolnego czasu odstały swoje w domku. 
Wystarczył jeden dzień by dokonać metamorfozy 6-ciu krzeseł. 
W drugim zaś dniu wykonałam procedurę woskowania. 
I oto proszę :) 
Są zupełnie nowe, w nowym stylu schabby schic.
Są dokładnie takie jak chciałam :)
Na swoją kolej czekają dwie komody, duża i b.duża -  teraz praca z farbami Annie Sloan nie jest straszna, szczerze polecam. Naprawdę warte każdej ceny !




sobota, 22 marca 2014

Spring ♡♡♡

Oj piękny dziś dzień  :)
Stokrotki i bratki pojawiły się tu i tam ... 
Wiosenne inspiracje, pozytywne wibracje.
Udanej niedzieli :)

 
 

 Pozdrawiam 
Ollina :)

poniedziałek, 17 marca 2014

Ot tak ...

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. 
        One  całkiem niespodziewanie pojawią się same ...






niedziela, 9 lutego 2014

Wiosennie ciut :)

Piękny i słoneczny dzień , dzień taki jak dziś i wczoraj powoduje  przypływ niepojętej  energii.
 Za oknem prawie zima ,prawie bo śniegu pozostały zaledwie niewielkie ślady.
Moje hiacynty szybko przekwitły, tak więc zajęłam się tulipanami.
A moim domku takie oto wiosenne klimaty zawitały :)
Wszystko  otulone ciepłymi promykami słońca.

 








Tradycyjnie już wszystkim odwiedzającym życzę spokojnego i słonecznego tygodnia.
Pozdrawiam ciepło Ollina