niedziela, 2 lutego 2014

Seler - a to feler westchnął seler ... :)


Witam Ciepło :) 
 W każdym domu jadamy surówki ja dziś chcę przedstawić jedną z moich ulubionych :)
Surówkę z selera ... hmmm  podaję na wiele sposobów, mam kilka ulubionych i sprawdzonych .
Jeden słodko waniliowy, drugi zaś słodko kwaśny.
Kiedyś wierzono,że seler przynosi szczęście,dziś udowodniono,
że na pewno przynosi zdrowie ,urodę i długowieczność .
No i dobrze działa na mężczyzn ponoć ... 
Polecam naprawdę pyszna !

Wersja waniliowa:
* jeden średni seler
* jedno duże jabłko
* jeden mały jogurt
* dwie solidne łyżeczki serka mascarpone
* sok z jednej cytrynki
* garść rodzynek
* sól,pieprz,cukier oraz cukier waniliowy (wedle uznania)
Seler i jabłko ścieramy na tartce jarzynowej grubej, po czym skrapiamy sokiem z cytrynki dokładnie mieszając (wtedy surówka nie ciemnieje)
Następnie łączymy wszystkie pozostałe składniki i odstawiamy do lodówki na 1h.
Wersja słodko-kwaśna:
Praktycznie wszystkie składniki pozostają bez zmian.
Pomijam wanilię oraz rodzynki w zamian dodaję marchewkę.
To opcja dla Tych, co nie lubią wanilii.
Reszta j.w.
Smacznego 

 Poniżej eksperyment z drobną tartką , 
jednak zdecydowanie polecam grube oczka jarzynowe :)

Udanego tygodnia
Pozdrawiam 
Ollina

3 komentarze:

  1. Seler lubię tylko w postaci surowej, Twoje przepisy wydaja się interesujące.Ja podaje seler, porem i jogurtem oraz suszone żurawiny. Pozdrawaim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam naprawdę pycha. Jeśli podzielisz się Kochana swoimi przepisami chętnie spróbuję. Pozdrawiam cieplutko Ollina 🍒🍓😊

      Usuń
  2. Moja ulubiona i ja Ty ją zrobisz:))

    OdpowiedzUsuń

Nic nie dzieje się bez powodu ...
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.
Pozdrawiam
Ollina :))