niedziela, 30 września 2012

Jesienne skarby ...



Jesienne porządki ,właśnie przyszła na nie pora .
Wczorajsze prace na działce  ... a tu taka niespodzianka.
Okazuje się że wcale nie trzeba chodzić do lasu.
Po raz kolejny takie skarby znalazłam na swoim kawałeczku ziemi .
Dziś na śniadanko oczywiście jajecznica z grzybkami w roli głównej ...
Teraz odpoczynek ,tylko lekki spacer przed obiadkiem ...
Aaa !
Od wczoraj Szuszunek ma nowy "pseudonim" Muchomorek
Na chwile nie można go z oka spuszczać ,głuptas dorwał sie do muchomora.
Nawet mu smakował,strachu sie najadłam jak nie wiem  co .Mały samobójca ..
Dziś ok. mam nadzieję że tak pozostanie ufff.

Lecę na spacerek
Pozdrawiam 
Ollina 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nic nie dzieje się bez powodu ...
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.
Pozdrawiam
Ollina :))