czwartek, 17 stycznia 2013

Camembert ... :)))

Wyjątkowa to przyjemność jeść ...
Tak właśnie tak,  uwielbiam pojadać ,podjadać ,kosztować degustować itd ... i tp...
W związku z tym nie mam kłopotów z ogarnięciem się w kuchni i jak tylko czas pozwala.
Mieszam pichcę gotuję, zapiekam i kombinuję ... :)))

Jednak dziś to co innego prosta szybka i przepyszna przystaweczka ,
która pobudza wszystkie zmysły.Camembert w ubranku .
Wróciłam b.głodna szybko serek zamoczyłam w jajku ,oczywiście troszkę soli i przypraw jakie lubicie.
2x w jajku 2x w bułce i na olej ryżowy siup !
Oczywiście do tego żurawinka własnej robótki  :)

On - rozpłynął się na talerzu
Ja - razem z nim .... a ze mną - mąż i syn ..... hmmmm :))))






Pozdrawiam Ciepło 
Ollina

2 komentarze:

  1. Ojeju ale bym zjadła:)Widzę że przeziębienie napędziło cię jeszcze bardziej do działania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Apetyt świadczy że będę żyła ... :))

    OdpowiedzUsuń

Nic nie dzieje się bez powodu ...
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.
Pozdrawiam
Ollina :))