Jest drugi Synuś :))
Jeszcze w starym roku.
Zakasałam rękawy i jest bochenek upieczony na Nowy Rok :)
Cieplutki pachnący i kuszący zapachem.
Jak pisałam w poprzednim poście ...
... koniecznie trzeba dodać szczyptę miłości i cierpliwości.
Przepis oczywiście od -------> Katki , ten sam co poprzednio.
Eksperymentuję tylko z mieszanką mąki.
Tym razem 650g pełnej żytniej i 170g pełnej orkiszowej.
Następny już po nowym roku - będzie "Synuś" pszenny ,
Takie dostałam zamówienie od moich domowników.
A oto moje dzieło wyrośnięty i gotowy siuuup do pieca na 45 min.
Chłopak jak malowany :)
Chwilka odpoczynku :)
I oczywiście trzy łasuchy muszą bo inaczej się uduszą ...
mniam mniam pyyyychotka :)
Gotowi na jutrzejszy wieczór ?
Ja uwielbiam swing, tak wiec mały trening proszę bardzo :))
Nigdy solo - zawsze w duecie hi hi hi
ps.Kochana Piwonio miałaś rację wpadłam po same uszy :))
Jagodaj witaj w gronie znajomych
Pozdrawiam
Ollina ...
Jeszcze w starym roku.
Zakasałam rękawy i jest bochenek upieczony na Nowy Rok :)
Cieplutki pachnący i kuszący zapachem.
Jak pisałam w poprzednim poście ...
... koniecznie trzeba dodać szczyptę miłości i cierpliwości.
Przepis oczywiście od -------> Katki , ten sam co poprzednio.
Eksperymentuję tylko z mieszanką mąki.
Tym razem 650g pełnej żytniej i 170g pełnej orkiszowej.
Następny już po nowym roku - będzie "Synuś" pszenny ,
Takie dostałam zamówienie od moich domowników.
A oto moje dzieło wyrośnięty i gotowy siuuup do pieca na 45 min.
Chłopak jak malowany :)
Chwilka odpoczynku :)
I oczywiście trzy łasuchy muszą bo inaczej się uduszą ...
mniam mniam pyyyychotka :)
Gotowi na jutrzejszy wieczór ?
Ja uwielbiam swing, tak wiec mały trening proszę bardzo :))
Nigdy solo - zawsze w duecie hi hi hi
ps.Kochana Piwonio miałaś rację wpadłam po same uszy :))
Jagodaj witaj w gronie znajomych
Pozdrawiam
Ollina ...
Oj głodna sie zrobiłam bardzo!!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego NAJ w Nowym Roku!!
Aż słychać chrupanie skórki.. :) Uwielbiam domowe chleby.. tylko czasem brak mi cierpliwości. Wygląda pysznie !
OdpowiedzUsuń